Ponowne narodziny
Same tylko jakości dobra i zła, które w naturze były jedna w drugiej, teraz zostały rozłączone, a jakość zła księciu złości i wściekłości jako wieczne mieszkanie daną
była, a to oznacza piekło bądź odrzucenie, którego jakość dobra w wieczności ani objąć, ani dotknąć nie może, to zapomnienie dobra wszelkiego w jego wieczności.
W drugiej jakości, co ma źródło w Trójcy Świętej i ją Duch Święty rozświetla, stało drzewo życia wiecznego.
I wyszli z niej wszyscy ludzie, których lędźwie pierwszego człowieka Adama zrodziły - każdy z nich w swojej sile i jakości, w jakiej wzrastał na ziemi.
Jedli z dobrego drzewa na ziemi, które się zwie Jezusem Chrystusem, i wytrysnęło w nich miłosierdzie Boże na radość wieczną, i mieli w sobie siłę jakości dobrej.
Ci zostali przyjęci do jakości dobrej i świętej, śpiewali pieśń ich oblubieńca, każdy swoim głosem i wedle pobożności swojej.
Także i ci - wśród nich wielu pogan, ludy wszelkie i ludzie niegodni - którzy w świetle natury i ducha zrodzonymi byli, a choć na ziemi drzewa życia nigdy nie rozpoznali, to
jednak wzrastali w cieniu jego siły wszystkie ludy ziemi obejmującym, także i ci zostali przyjęci do tej samej siły, w której wzrastali i którą duch ich był okryty; śpiewali
pieśń swojej siły o szlachetnym drzewie życia wiecznego; każde bowiem [drzewo] wysławiano wedle jego siły.
I zrodziła święta natura pełne radości, niebiańskie owoce, a tak jak na ziemi w obu jakościach owoce złe i dobre zrodziła, tak teraz wydała owoce niebiańskie i pełne radości.
A równi aniołom ludzie Jedli owoce - każdy wedle swojej jakości - i śpiewali pieśń Boga i pieśń o drzewie życia wiecznego.
I było to w Bogu Ojcu niby niebiańska muzyka, niby radość tryumfująca; albowiem po to wszystkie rzeczy na początku z Ojca uczynione zostały i tak pozostanie na wieki wieków.
Także i ci, co na ziemi w sile drzewa gniewu wzrastali, to znaczy ci, którzy - pokonani przez jakość wściekłą - uschli w złości ich ducha i w grzechach swoich, także i ci -
każdy wedle siły swojej - wyszli [z cienia drzewa - przyp.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 Nastepna>>