Ponowne narodziny
Ponieważ jednak człowiek zatruty jest grzechem, przez co włada nim jakość zarówno wściekła, jak i dobra, a ponadto - na wpół martwy i pozbawiony krzty zrozumienia [mit grossem
Unverstande] - nie jest w stanie poznać ani Boga, swego Stwórcy, ani natury i jej działania, dlatego też natura od początku aż po dzień dzisiejszy obraca swój największy wysiłek,
a Bóg przeznaczył na ten cel swego Ducha Świętego, aby nieustannie rodzić i na wszelkie sposoby kształtować ludzi mądrych, pobożnych i rozumnych, którzy nauczą się rozpoznawać
zarówno naturę, jak też Boga Stworzyciela, którzy dzięki ich pismom i naukom zawsze światłem świata byli.
Po to Bóg ustanowił kościół na ziemi ku swojej wiecznej chwale; przeciwko temu powstał i srożył się diabeł, niszcząc niejedną szlachetną gałąź przez wściekłość w
naturze, której jest panem i Bogiem.
Jeśli natura często stwarzała uczonego, rozumnego człowieka obdarzonego pięknymi talentami, to diabeł czynił najusilniejsze starania, aby owego człowieka uwieść za pomocą
uciech cielesnych, pychy oraz żądzy bogactwa i władzy.
Tak oto diabeł opanowywał człowieka, a jakość wściekła zwyciężała jakość dobrą; z jego rozumu, sztuki i wiedzy wyrastały kacerstwo i błąd, które prawdzie urągając,
wielkie pomyłki na ziemi spowodowały i dobrze się zastępom piekielnym przysłużyły.
Zła Jakość w naturze walczyła bowiem od zawsze z jakością dobrą, wznosząc się i psując niejeden szlachetny owoc w łonie matki, jak to jasno widać po raz pierwszy u Kaina i
Abla, którzy wyszli z ciała jednej matki. Pyszny Kain od urodzenia gardził Bogiem, Abel natomiast był człowiekiem skromnym i bogobojnym.
To samo dostrzegamy w trzech synach Noego, jak też w Abrahamie i Izaaku, i Ismaelu, osobliwie jednak w Izaaku z Ezawem i Jakubem, którzy już w łonie matki trącali się i mocowali ze
sobą, na co Bóg rzekł: Jakuba ukochałem, a Ezawa znienawidziłem Nie inaczej działo się też w naturze, gdzie obie jakości zmagały się gwałtownie ze sobą.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 Nastepna>>